Skórzana podeszwa - czy warto?
Skórzana podeszwa - czy warto?

Skórzana podeszwa - czy warto?

Nie można nie zgodzić się z faktem, że buty towarzyszą człowiekowi od wieków. W różnych źródłach można znaleźć wiele informacji na temat „pierwszych butów”, a ich wiek szacuje się na kilka tysięcy lat. Początkowo miały one jedynie przeznaczenie ochronne dla stóp i zazwyczaj kawałek materiału był po prostu przywiązywany do stóp przy pomocy sznurka, tak aby trzymał się stopy, chroniąc ją przed uszkodzeniami. Aktualnie przy wyborze butów zwracamy szczególną uwagę na ich estetykę i wygląd, ale również na komfort, jaki przyniosą naszym stopom. Dzisiejsze buty z tymi pierwotnymi butami mają na pewno przynajmniej jedną cechę wspólną – tak jak wieki temu, tak i teraz, najlepszym materiałem, z jakiego możemy wykonać buty, jest skóra naturalna. Jako, że buty skórzane są głęboko osadzone w tradycji, bardzo kojarzą się z klasyką i prestiżem. Ale oczywiście nie tylko z tego powodu marki jakościowych męskich butów eleganckich i klasycznych wykonują swoje buty w całości ze skóry. Kiedyś, pewnie dlatego, że skóra była materiałem łatwo dostępnym, teraz głównie dzięki jej wspaniałym właściwościom. I mowa tutaj nie tylko o cholewce ze skóry naturalnej, ale również o podeszwie.

Dlaczego uważmy (i oczywiście nie jesteśmy jedyni ), że podeszwa w eleganckich butach powinna być wykonana ze skóry naturalnej? Pierwszym i oczywistym powodem jest fakt, że taka podeszwa była stosowana „od zawsze” i jest po prostu nieodzownym elementem klasycznych butów męskich. Wielu uważa, że zakładanie do garnituru butów, które posiadają gumową podeszwę jest niemałym faux pas. Jeśli chcemy, aby nasz ubiór w całości odpowiadał zasadom klasycznej męskiej elegancji, to powinniśmy założyć buty ze skórzaną podeszwą. Taka podeszwa wizualnie dodaje butom szlachetności i eleganckiego sznytu, co jest istotne przy garniturowym outficie, ale zazwyczaj jest też cieńsza od gumowej i nadaje im optycznej lekkości.

Wielu producentów butów formalnych proponuje aktualnie podeszwy syntetyczne (tuniskór, microlit), które są dużo tańsze, aczkolwiek wizualnie bardzo podobne do skórzanych. Teoretycznie więc ta różnica mogłaby nie być zauważalna. Czy mimo tego warto zdecydować się na buty ze skórzanym spodem? To już pozostawiamy do indywidualnego rozstrzygnięcia. My jednak uważamy, że tak. I wynika to nie tylko z tego, że po prostu tak powinno być, bo tak jest klasycznie „i już”, ale zdecydowanie też z wielu zalet skóry naturalnej, które mają wpływ również na komfort noszenia takich butów. Na aspekcie wizualnym kończą się bowiem podobieństwa między podeszwą skórzaną i syntetyczną. Po pierwsze skóra naturalna jest materiałem „oddychającym”. Fizycznych właściwości się nie oszuka i pewnym jest to, że w żadnych butach, które w całości będą wykonane ze skóry nasza stopa nie spoci się tak jak w tych, których istotne elementy są syntetyczne. Dodatkowo skóra ma zdolność do absorpcji wilgoci powstającej wewnątrz buta, co ma w konsekwencji wpływ na nasz komfort noszenia takich butów, ale nie tylko. Dzięki zachowywaniu odpowiedniego środowiska w bucie, zapobiegamy namnażaniu się bakterii i powstawaniu nieprzyjemnych zapachów.

Kolejną cechą skóry naturalnej jest jej zdolność do dopasowywania się do stopy. Skóra, formując się i dostosowując do kształtu naszej stopy, sprawia, że takie buty są po prostu wygodniejsze. Zmęczone stopy w butach z syntetyczną podeszwą odczujemy o wiele szybciej niż w tych ze skórzaną.

Przy tych wszystkich zaletach, nie sposób nie wspomnieć o tym, że podeszwa skórzana jest atrybutem butów eleganckich, formalnych i jest doskonałym rozwiązaniem dla butów, których nie użytkujemy codziennie. Po pierwsze, wiadomym jest, że taka podeszwa będzie się wycierać, dlatego nie jest rekomendowana dla butów używanych „cały czas”. Skórzana podeszwa jest gruba, zbita i twarda, należy mieć jednak świadomość, że takie wycieranie jest naturalnym efektem noszenia skórzanej podeszwy i jej kontaktu z szorstkim podłożem i już po pierwszym użyciu nigdy nie będzie ona wyglądać jak nowa. Można wręcz stwierdzić, że takie ścieranie się podeszwy nadaje jej szlachetności i świadczy o jej klasycznym charakterze. Oczywiście skórę na podeszwie można impregnować, pielęgnować i dbać o nią, aby długo nam służyła, ale jej wycieranie się jest wpisane w jej użytkowanie i ten fakt trzeba zaakceptować. Z kolei przy pierwszym kontakcie ze skórzaną podeszwą i przy pierwszym użyciu trzeba pamiętać, że skórzana podeszwa będzie miała mniejszą przyczepność do podłoża niż syntetyczna. Trzeba więc uważać i być gotowym na ewentualne poślizgi na mniej chropowatych powierzchniach. Oczywiście ta cecha zanika wraz ze stopniowym wycieraniem się podeszwy. Poza tym fakt, że skóra ma właściwość wchłaniania wilgoci sprawia, że buty ze skórzaną podeszwą nie są wodoodporne i po prostu nie nadają się do długotrwałego noszenia na przykład podczas deszczu na mokrej powierzchni. Jeśli chcemy nasze buty ze skórzaną podeszwą używać codziennie lub jest ona już zbyt mocno starta, wówczas należy rozważyć opcję podzelowania jej gumową wstawką.

Generalnie skóra naturalna, jak chyba wszystko co naturalne, wymaga dość sporej uwagi i odpowiedniej pielęgnacji. Oprócz stosowania różnych kosmetyków czy akcesoriów, możemy również „biernie” pielęgnować swoje buty, jeśli dobrze znamy ich potrzeby. Istotne jest to, że buty ze skórzaną podeszwą i w ogóle buty ze skóry po użytkowaniu powinny swoje „odpocząć”. Aby utrzymać najlepsze warunki wewnątrz buta, należałoby zwyczajnie dać im czas na odparowanie wilgoci. Dodatkowo, jeśli już narazimy skórę i podeszwę na dłuższy kontakt z wodą, powinna ona wysuszyć się w temperaturze pokojowej. Potrzebny jest do tego czas i dobrym rozwiązaniem przy butach skórzanych i ze skórzaną podeszwą jest ich rotowanie, tak aby nie były używane przykładowo dwa dni z rzędu.

Przełóżmy całą tą wiedzę na nasze buty w CLUE. W modelach butów, takich jak Oxfordy, które charakteryzują się wysokim poziomem formalności, a co za tym idzie, są użytkowane stosunkowo rzadko, stosujemy oczywiście podeszwę skórzaną. Modele nieco mniej formalne, które można zestawić również ze strojami biznesowymi czy smart casual, a więc częściej użytkowanymi, stosujemy skórzaną podeszwę z gumowym miejscowym podzelowaniem w okolicy śródstopia. Jest to swojego rodzaju kompromis, nie rezygnujemy ze skóry, ale jednak czynimy takie buty bardziej użytecznymi i praktycznymi. Do tych modeli zaliczają się Brogsy, Monki czy Sztyblety. W butach typowo codziennych, takich jak Sneakersy czy Chukka, podeszwa jest w całości gumowa. Fasony tych butów utrzymujemy oczywiście w eleganckim i klasycznym charakterze, jednak nie są to buty formalne zakładane do garniturów, nie wymagają więc skórzanej podeszwy, a ważniejsze są w nich inne aspekty dotyczące wodoodporności, izolacyjności cieplnej i odporności na ścieranie.

Jesteśmy pewni, że znajdzie się tutaj wielu zwolenników i wielu przeciwników skórzanej podeszwy w butach. Jest to niewątpliwie temat, w którym ile osób, tyle opinii i już indywidualnie należy rozważyć kwestię, które aspekty są dla nas najważniejsze. My w tej kwestii jesteśmy wierni klasycznym zasadom męskiej elegancji, nie tylko ze względów wizualnych, ale również użytecznych. O ile jesteśmy świadomi potrzeb skóry naturalnej to według nas w całym rozrachunku zalet i wad skórzana podeszwa przynosi o wiele więcej korzyści.

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl